W tym roku szkolnym rozpoczęłam naukę na kierunku florystyka. Na pierwszych zajęciach naszym zadaniem było wykonanie bukietu z trzech róż według własnego pomysłu. Zrobiłam taki oto ...
... mi osobiście podoba się, jednak według prowadzącej użyłam za dużo zieleni. Nie wiem czy nauka ma na tym polegać, wydaje mi się że najpierw powinniśmy poznać tajniki kompozycji. Nie ukrywam że trochę się zniechęciłam, mam jednak nadzieję że nauka będzie wyglądała trochę inaczej.
Dla odstresowania szalałam z kuzynką w Warszawie, nie mam zbyt dużo zdjęć, ale nie było na to czasu.
Pozdrawiam :)
Trzy róże dostojnie okolone stokrotkami / bo to chyba one są w tym bukiecie/, sporo zieleni - no może troszkę przesadziłaś, ale masz rację, najpierw powinny być podstawy teoretyczne, potem praktyczne ich zastosowanie. Czegóż to teraz uczą na tych studiach.
OdpowiedzUsuńBukiecik i tak mi się podoba, więc u mnie masz zaliczone.
Nie zniechęcaj się, może prowadząca chciała was w ten sposób poznać:)Uszy o góry i uśmiech na twarz:)
OdpowiedzUsuńBukiet fajny! Mi się podoba!
Pozdrawiam, miłego dnia:)
Na florystyce się nie znam, ale taki bukiecik położyłabym sobie na biurku ;)
OdpowiedzUsuńMi się bukiet podoba :).
OdpowiedzUsuńHmmm może kolejne zajęcia będą już bardziej teoretyczne, a teraz byłyście poddane próbie ;).
bardzo mi sie podoba bukiecik :) też kiedyś chciałąbym pójść na takie zajęcia :)
OdpowiedzUsuń