Dawno mnie tu nie było, ale nie miałam co pokazać... zrobiłam bardzo dużo ozdób świątecznych, jednak na razie w fazie półproduktu, nie mam weny by je ozdobić. W wielkich bólach udało mi się ukończyć jedną i od razu się chwalę,
Witam nowe Obserwatorki i dziękuję Wam że tu zaglądacie :)
Witaj Zdolniacho:) oj długo, długo Cię nie było! Przecudna choinka wyszła spod Twoich rączek:) Ciekawa jestem co masz do skończenia. ściskam mocno:)
OdpowiedzUsuńz zamkniętymi oczami wiedziałam, że byłaby z dodatkiem niebieskości lub... może różu ? hihi
OdpowiedzUsuńAsiu, odpowiem za Andżelę i od razu przyznam się bez bicia - jedna miała być niebieska, następna z dodatkiem fioletu, ale tak schowałam koraliki, że nie mogę ich znaleźć hihi.
OdpowiedzUsuńAle i tak jest urocza!!! Na kolejne myślę też przyjdzie czas, prawda? Bo ciekawa jestem efektu innych kolorów:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta choinka!!! Bardzo oryginalna!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
Choineczka jest naprawdę prześliczna! Już się nie mogę doczekać, aż dodasz więcej ozdób świątecznych. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńUrocza choineczka.
OdpowiedzUsuńAndżela, dziękuje i serdecznie pozdrawiam:)
Delikatna, a zarazem bardzo przyjemna choineczka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie