Już od paru lat wyszywam, ale zawsze były to małe obrazki. Jednak jakiś czas temu udało mi się ukończyć poważniejszą pracę. To pierwszy obraz z serii B. Sikory "Kwiaty magnolii", następny w trakcie wyszywania.
Mnie się podoba, a Wam?
Muszę się też pochwalić, że mój hafcik trafił na podusię dla chorych dzieciaczków. Na razie jeden, ale będą następne. Więcej o tej akcji znajdziecie TU
Ślę Wszystkim cieplutkie pozdrowienia :)
Śliczne haftowane kwiaty:) A cudne haftowane zwierzaczki dostały śliczną oprawę:) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie haftujesz!!! Ciekawa jestem całości, cierpliwie czekam:)
OdpowiedzUsuńPoszewka z Twoim haftem urocza!!!
Pozdrawiam i miłej niedzieli Ci życzę:)))
Celinka ma wielkie serducho !
OdpowiedzUsuńślicznie wychodzą Ci hafciki
Bardzo podobają mi sie Twoje hafty.
OdpowiedzUsuńDziekuję za udział w Candy i życzę powodzenia.